niech Bóg mi wybaczy
że car Mikołaj Aleksandrowicz
wciąż nierozstrzelany
z rodziną w Carskim Siole
nigdy się nie wespnę
z czerwonym sztandarem
na rzymską kwadrygę
Bramy Brandenburskiej
i nie wstąpiłem do partii
bo kiedy dorosłem
budynek komitetu wojewódzkiego
zamieniono na supermarket
ja was towarzysze i towarzyszki
na barykady nie poprowadzę
zwyczajnie brakuje mi haseł
a wszystkich zawiedzionych
przepraszam
że car Mikołaj Aleksandrowicz
wciąż nierozstrzelany
z rodziną w Carskim Siole
nigdy się nie wespnę
z czerwonym sztandarem
na rzymską kwadrygę
Bramy Brandenburskiej
i nie wstąpiłem do partii
bo kiedy dorosłem
budynek komitetu wojewódzkiego
zamieniono na supermarket
ja was towarzysze i towarzyszki
na barykady nie poprowadzę
zwyczajnie brakuje mi haseł
a wszystkich zawiedzionych
przepraszam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz