W drugim takcie mamy przewroty interwałów z pierwszego
powtarza mój nauczyciel gry na emocjach
i potem wtrąca mimochodem że będą mieli trzecie dziecko
tutaj się nie ma nad czym zastanawiać panie kolego
życie jest takie krótkie że człowiek i tak nie zdąży
wszystkiego zagrać a przecież trzeba mieć jeszcze czas na ciszę
siedzimy przez chwilę w milczeniu studiując zapis nutowy
chłopca czy dziewczynkę? przerywam wewnętrzną melodię
i spoglądam na niego ale on patrzy gdzieś w przyszłość
wyobrażam sobie jak moja córeczka tańczy do tej muzyki
czy zechce pan dla niej zagrać tak pięknie jak tylko pan potrafi?
z największą przyjemnością odpowiadam i układam dłonie na klawiaturze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz