10.12.2013

Kolacja z deserem

jesteś jak polędwiczka wieprzowa w beszamelowym
kurkowym sosie podana na gorąco z wytrawnym
czerwonym winem w ulubionej restauracji w centrum
wprost rozpływasz się w ustach a kubki smakowe
nie mogą nadążyć za wachlarzem estetycznych doznań
które serwujesz oczom kompozycją barw i kształtów
skórzany portfel przyjemnie masuje moje serce
ilekroć unoszę widelec jakby chciał przypomnieć
że wszystko jest do kupienia i można płacić kartą
a doskonałym uzupełnieniem jest muzyka
Wagner może troszkę przyciężki doskonale pasuje
do naszej lekkiej kolacji moja ukochana Bebe
przez szybę z odwróconym napisem Only for aristocrats
widzę jak mój szofer dyskretnie zerka na zegarek
i pewnie myśli o swojej jak o krwistym steku wołowym
podanym z frytkami zapiekanymi warzywami i półkwartą
ciemnego lokalnego piwa gdzieś na obrzeżach miasta
do muzyki beatlesów i z nieopłaconym rachunkiem za prąd
chyba najlepszą puentą będzie deser który jest słodki
bez względu na zasobność portfela czy status społeczny