żyję tylko przez chwilę
jak jedno krótkie spojrzenie
za chwilę zginę
rozpłynę się
w tysiącu innych spojrzeń
które spotkasz dzisiaj
w
autobusie w drodze z lub do
nie wiem czy zdążysz
coś wyczytać z mojego
uśmiechu
niełatwo mi jest opowiedzieć ci
jednym przymrużeniem oczu
o
tym wszystkim co we mnie
najpiękniejsze ale uśmiecham się
najlepiej jak
tylko potrafię
jeśli zapamiętasz twarz oczy
a może tylko ten
uśmiech
to wtedy nie umrę bo mnie zbawisz
od śmierci tych
wszystkich
tysięcy zapomnianych spojrzeń
które spotkasz na swej
drodze
z lub do
Piszę rymowanki takie bardzo proste, co się nazywają rymy częstochowskie liczę więc sylaby, jak sie na nich skupie, to wychodą słowa czasem bardzo głupie. Grunt, że się rymuje, że coś napisałem może wyszło słabo, ale dobrze chciałem...
3.10.2013
Warszawskie noce
teraz noce są
chłodne
ktoś wiesza
księdza
na jego własnym
szaliku
ktoś inny sika
pomiędzy
komunikanty
przy klasztorze
niedaleko Starego
Miasta
i kiedy się
skończy
nikt nie będzie
pamiętał
postawią
kulturalny pałac
a baby będą palić
znicze
tylko jakiś
turysta zapyta
gdzie jest ciąg
dalszy
ulicy Złotej
Subskrybuj:
Posty (Atom)