żyję tylko przez chwilę
jak jedno krótkie spojrzenie
za chwilę zginę
rozpłynę się
w tysiącu innych spojrzeń
które spotkasz dzisiaj
w
autobusie w drodze z lub do
nie wiem czy zdążysz
coś wyczytać z mojego
uśmiechu
niełatwo mi jest opowiedzieć ci
jednym przymrużeniem oczu
o
tym wszystkim co we mnie
najpiękniejsze ale uśmiecham się
najlepiej jak
tylko potrafię
jeśli zapamiętasz twarz oczy
a może tylko ten
uśmiech
to wtedy nie umrę bo mnie zbawisz
od śmierci tych
wszystkich
tysięcy zapomnianych spojrzeń
które spotkasz na swej
drodze
z lub do
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz