21.08.2012

Z kolei

stoję w zbitym tłumie
mieszaninie perfum i potu
kolorowej masie
która za moment wleje się
do nadjeżdżającej
formy ażeby się upiec
w sierpniowym żarze
a kiedy opuści piekarnik
położy równiutko
przed telewizorem

Magnum, kaliber 9mm

schowali mnie do szuflady
bez gazu, światła i wody!
i leżałem na samym dnie
przez dekadę, a może dwie?


przykryty stertą szpargałów
i pistoletem magnum
jeszcze pudełkiem nabojów
co były ciężkie jak ołów


ktoś, kiedyś wyjął to magnum
i ołowiany nabój
już było mi znacznie lżej
bo ich z powrotem nie włożył

Przypadkowi bohaterowie

przypadkowi bohaterowie
postawieni na cokołach
za spontaniczne decyzje
wyrwani z codziennej rutyny
z nieodebranymi dziećmi
ze żłobka albo z przedszkola
obsypani kwiatami
i z niegasnącym zniczem

Nie szkodzi, że nie rozumiem o co ci chodzi

kiedy cię mijam na ulicy
patrz gdzieś nad moją głowę

gdy opowiadasz z ożywieniem
milknij zawsze, kiedy przechodzę

kiedy do ciebie się uśmiecham
odpowiedz mi nadętą miną

gdy wokół tyle fajnych dziewczyn
bądź dla mnie zawsze tą jedyną