żyła jak w bajce
on był księciem
na białym koniu
w lśniącej zbroi
a ona czuła
że wreszcie
jest dla kogoś
kimś wyjątkowym
a może jej się tylko
zdawało?
bo przecież to była
bajka
fikcja literacka...
Piszę rymowanki takie bardzo proste, co się nazywają rymy częstochowskie liczę więc sylaby, jak sie na nich skupie, to wychodą słowa czasem bardzo głupie. Grunt, że się rymuje, że coś napisałem może wyszło słabo, ale dobrze chciałem...
13.01.2013
Może się przydam?
nie podnoś mnie Boże
gdy upadnę
i się potoczę
gdzieś pod szafę
albo wpadnę
w jakąś szparę
w podłodze
pozwól mi tkwić
między deskami
i czekać
aż kiedyś świat
sam mnie odnajdzie
otrzepie z kurzu
podniesie do góry
i odgadnie
do czego służę
a może stwierdzi
że się jeszcze
do czegoś
przydam?
gdy upadnę
i się potoczę
gdzieś pod szafę
albo wpadnę
w jakąś szparę
w podłodze
pozwól mi tkwić
między deskami
i czekać
aż kiedyś świat
sam mnie odnajdzie
otrzepie z kurzu
podniesie do góry
i odgadnie
do czego służę
a może stwierdzi
że się jeszcze
do czegoś
przydam?
Subskrybuj:
Posty (Atom)