4.10.2013

Przedział służbowy

surowy ojciec jest królem kolei
ma klucz do wszystkich przedziałów
otwiera mnie i zamyka
a potem zapomina że ma syna
więc sikam do popielniczki
nienawidzę go z całego serca
do czasu

uwielbiam wystawiać głowę
a wiatr dmucha mi w twarz
zaciągać się nieswoim papierosem
albo wyobrażam sobie że wysiadam
w szczerym polu i znikam w zbożu
aby stać się kimś ważnym
bez kogo dalsza podróż traci
sens