5.09.2017

Biuro ludzi zagubionych

zaznaczył na wstępie
że pamięta wszystkie miłości
a pierwszy pocałunek
mógłby powtórzyć bezbłędnie
spojrzała na niego
tak jak się patrzy w przeszłość
ludzie czasem gubią się w tłumie
i potem ciężko odnaleźć tych najlepszych
gdy poprosiła o dowód
on pocałował ją namiętnie

Bez końca


ze złości że muszą w kółko zapierdalać
z krótką przerwą na papierosa
nikt nie dba o miejską zieleń
bo ludzie mają inne kolorystyczne preferencje
trzeba zabić w sobie dziecko
i potem udawać że jesteśmy dorośli
a gdybym to ja był bogiem poezji
to bym napisał wszystko od początku
że żyję w świecie
dla którego jedyną świętością jest spokój

Cisza

o ciszy powiedziano już bardzo dużo
może być martwa albo przed burza 
niezręczna i wtedy człowiek się rumieni
celowa kiedy jesteśmy obrażeni
złowroga jest jak preludium do horroru
i błoga bez tych ryczących telewizorów
niepokojąca a czasem nawet całkiem głucha
czy potrafimy się w nią wsłuchać?

WNM

ty zajmiesz się domem
a ja będę łapał motyle
i zdobił nimi twoje włosy
żeby choć przez ulotną chwilę
poczuć się jak w niebie
ty powiesz że jestem
takim niedojrzałym skurwysynem
a ja pójdę się napić
wody ze stawu porośniętego sitowiem
bo człowiek musi czasem zrobić
coś czego będzie się wstydził
ty będziesz pukać się w głowę
ale tak pięknie że opowiem
o tym leśnym poziomkom
a słonko przeciśnie się przez listowie
żeby też usłyszeć moją opowieść
o naszej wielkiej miłości