7.03.2017

Bal pierdolniętych

jestem porcelanową laleczką
w rękach losu który dla zabawy
wyznacza mi różne role
dzisiaj będę księciem na balu
dla ułomnych weteranów rodzinnych dramatów
fantastycznie udaję trupa
bo tak mi nakazuje wewnętrzny mechanizm
mój terapeuta tłumaczy że to normalne
więc płacę mu dwieście złotych
a w ramach pokuty otwieram oczy

W miniaturowym świecie kolejek piko

życie polega na kręceniu się w kółko
i nie sposób się uwolnić
od ciągłego powtarzania sekwencji ruchów
dzień dobry i do widzenia
następna stacja dworzec wileński
z możliwością przesiadki
do drugiej linii metra
tyle samo kroków co wczoraj
może się pan położyć na torach
a i tak kiedyś przywrócą
normalny ruch pociągów
na plastikowej twarzy sprzedawcy fajek
nie widać emocji
problem polega na tym
że ja to robię codziennie
ale dla odmiany poproszę
chesterfieldy

Rola wyobraźni w kształtowaniu pojęć

budowniczowie nowych dróg komunikacji
świecą oczami w ciemności
ponieważ relacje międzyludzkie zeszły do poziomu
animowanych emotikonek
nikt już nie dba o wymianę uprzejmości
z przypadkowym przechodniem
który się właśnie pojawił
i nie chce zniknąć
brama zwieńczona wykuszem
podtrzymywanym przez długobrodych atlantów
pełni rolę portalu
do oddmienych stanów świadomości
gdzie aż się roi od negatywnych emocji
dopełnieniem obrazu niech będzie chuj
 wymalowany niezgrabnie na elewacji
pokrytej rustyką na dowód ludzkiej pomysłowości
ale po ciemku go nie widać