1.07.2013

Imieniny dla umarłych

zapach ciasta z wiśniami
wymieszany z promieniami
słońca co jak reflektor
oświetla okrągły stolik w jadalni
wabi gości z krainy umarłych
na skrzydłach motyli wlatują
przez uchylone dla nich okno
żeby pijąc kawę z cynamonem
posłuchać tykania zegara
i przypomnieć sobie czas
który się dla nich skończył
wiatr gwiżdże melodie sprzed lat
a tańczący telefon przeprasza
że na tych imieninach nie będzie
żywych