8.01.2017

Wśród nocnej ciszy

uliczni prestidigitatorzy 
już nie wierzą w magię świąt
to tylko taka iluzja
stworzona z potrzeby chwili
bo wszystko jest kwestią umiejętności
wypełniania czymś pustki
nie ma pieniążka i jest pieniążek
krzyczą protestujący
a ich głos rozchodzi się
gdzieś między Alejami Ujazdowskimi
i ulicą Rozbrat
to dla was są te puste miejsca przy stole!
odpowiadam im w myślach
wypatrując pierwszej gwiazdki
która spadnie i utnie wszelkie spekulacje
na temat zasadności
łamania się opłatkiem