kiedy wymiotą z izby już ostatni paproszek
w ustach szampan wymiesza się z kawiorem
kury przestaną przybiegać na sam widok z trzepotem
lakierowane półbuty pokażą co kryją warstwy koronek
ale bez jednego nawet ździebełka najmniejszej słomki
rama po starej Ukrainie przestanie być tą jedyną
którą trzymamy dumnie pod płotem i do rytmu na trzy-czwarte
zagra orkiestra tylko bez Ursusów mocarnych i bez sztachet
zawirują ciała wymoczone w pianie porządnie aż do białości
a słońce się schowa zawstydzone w rzepaku
Piszę rymowanki takie bardzo proste, co się nazywają rymy częstochowskie liczę więc sylaby, jak sie na nich skupie, to wychodą słowa czasem bardzo głupie. Grunt, że się rymuje, że coś napisałem może wyszło słabo, ale dobrze chciałem...
19.05.2014
OŚWIADCZENIE!
Jestem patologicznym zwracaczem nia siebie uwagi
encyklopedycznym przykładem osobnika
o niskim poczuciu własnej wartości
z chorobliwą wręcz potrzebą wywieszania
gaci i skarpet na widok publiczny
ale w taki sposób
żeby wyszła z tego jakaś kompozycja
gacie
skarpety
gacie
skarpety
albo
gacie
skarpety
skarpety
gacie
albo
skarpety
gacie
gacie
skarpety
jest jeszcze wiele kombinacji na których mógłbym się skupić
żeby oszukać państwa czujność
i nadać tej notatce formę okołowierszową
celem wywołania jakiś niezamierzonych wrażeń estetycznych
z pominięciem problemu który wierszokleci zwykle chowają pod szafę
błagam!
nie ulegajcie złudzeniom i wyłączcie intelekt
niech wam nie podpowiada jakiegoś ukrytego sensu
w tym co tak naprawdę
nie jest niczym więcej niż tylko
zwykłym
głupim
prymitywnym
praniem własnych brudów!
encyklopedycznym przykładem osobnika
o niskim poczuciu własnej wartości
z chorobliwą wręcz potrzebą wywieszania
gaci i skarpet na widok publiczny
ale w taki sposób
żeby wyszła z tego jakaś kompozycja
gacie
skarpety
gacie
skarpety
albo
gacie
skarpety
skarpety
gacie
albo
skarpety
gacie
gacie
skarpety
jest jeszcze wiele kombinacji na których mógłbym się skupić
żeby oszukać państwa czujność
i nadać tej notatce formę okołowierszową
celem wywołania jakiś niezamierzonych wrażeń estetycznych
z pominięciem problemu który wierszokleci zwykle chowają pod szafę
błagam!
nie ulegajcie złudzeniom i wyłączcie intelekt
niech wam nie podpowiada jakiegoś ukrytego sensu
w tym co tak naprawdę
nie jest niczym więcej niż tylko
zwykłym
głupim
prymitywnym
praniem własnych brudów!
Subskrybuj:
Posty (Atom)