na wpół-leżąc
ze współczesnym atrybutem władzy w dłoni
(tutaj w zależności
od wyobraźni
mógł to być pilot ale mogło być dużo gorzej)
przykryty
ciepłym pledem w kolorze purpury
z dodatkiem zgniłej zieleni za oknem
Pan
(proszę traktować bardziej jako formę
grzecznościową niż tytuł)
obmyślał
misterny plan (ewentualnie uknuwał)
okropniej zbrodni
w tym miejscu
proszę sprawdzić czy w pobliżu
nie ma osób nieletnich bo będzie się
działo
ów plan
chodził mu po głowie od tygodni
(jeśli nie od
miesięcy)
był chyba równie intrygujący co rozwój wydarzeń
w jednym polskim
serialu na M.
może już przejdę do sedna bo wyczuwam
że większość
czytelników właśnie robi sobie
przerwę na kawę tudzież
herbatę
uwaga!
(wyjawię ofiarę której imię zrekompensuje
państwu cały trud dotarcia
aż do tego miejsca)?
N-u-d-a