10.02.2014

Pozbywanie się złudzeń

nie widzę postaci tylko ich wydłużone cienie
układają się na kształt tarczy zegara
ja stoję po środku a one kręcą się
do melodii którą ostatni raz słyszałem
będąc dzieckiem

wyciągam ręce bo tęsknię za czymś więcej
niż tylko popękana kora parkowych drzew
wtedy one podrywają się spłoszone
żeby za chwilę zniknąć w gęstwinie gałęzi
i pozbawić mnie złudzeń