Piszę rymowanki takie bardzo proste, co się nazywają rymy częstochowskie liczę więc sylaby, jak sie na nich skupie, to wychodą słowa czasem bardzo głupie. Grunt, że się rymuje, że coś napisałem może wyszło słabo, ale dobrze chciałem...
martwe języki powykręcane w stylistyczne figury zwisają ze sterty obwiązanej sznurkiem makulatury jutro rozpoczną nowe życie procesem mielenia w maszynie produkącej dla potrzeb odbiorcy masowego przez stowarzyszenie papierników polskich