11.01.2017

Noc długich cieni

miasto się burzy miasto faluje
świat można zbawić jednym esemesem
nie potrzeba dróg krzyżowych
nam wystarczy obwodnica dla s8
pachnąca bitumiczną masą spermą i potem
kawa w starbaksie co ma smak wolności
pomimo braku miejsc parkingowych
i ten chuj który przysnął na zielonym
nihilistów nikt nie będzie słuchał
trzeba iść i walczyć do ostatniej kropli
zanim przyjdą robotnicy drogowi
żeby zmyć po nas wszelki ślad