1.02.2014

Data urodzenia

kazałeś mi wybierać pomiędzy życiem wbrew sobie
a przedwczesną śmiercią na przekór tobie
być może to jest tylko kolejna próba ognia
i potem będzie już śmietankowy tort z wisienką
gdzie każde jego piętro to jest inna łaska przełożona
słodko-kwaśnym poczuciem dobrze spełnianego zadania
jest dobrze bo mogę wreszcie wykrzyczeć na całe gardło
urodzinowe życzenia gdy obcy ludzie poruszają tylko ustami
szepcą gorzkie żale albo recytują okolicznościowe wiersze
nie wnikam kto co ma na sumieniu i co dźwiga na plecach
ja w każdym razie nie będę teraz klękał
wszędzie jak okiem sięgnąć aż się roi od czarnych mamb
one czyhają na moje potknięcie żeby zdecydować za mnie
chyba jednak masz rację że muszę wrócić i stawić czoła
tym wszystkim demonom od którym uciekłem aż tutaj
może się okaże że to ja dorysowałem im rogi flamastrem
jest grudzień tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego trzeciego
warto zapamiętać tę datę bo wtedy się urodziłem
po raz drugi