18.02.2017

Wariacja na jedną rękę, bo drugą porządkuję swoje sprawy

dlaczego nie wierzysz w czystość moich intencji
mimo że umywam ręce od tego wszystkiego
co dla jednych może się wydawać nieczystą grą na emocjach 
(z wykorzystaniem zakurzonego instrumentu)
a dla drugich kosmicznym chaosem w szufladzie biurka
nieprzypadkowo piszę ten wiersz w sobotę
zwyczajowo nazywaną dniem domowych porządków
albo tęsknoty za życiem bez poniedziałków
które mają nastąpić bez względu na to czy powiem
że zrobię wszystko aby to jakoś wyglądało