18.09.2012

Kawałek życia

Kurwa! Gdzieś życia kawałek zgubiłem
i proszę nie myśleć, że to jakiś żart
ja to dokładnie sobie obliczyłem
od teraz do chwili gdym przyszedł na świat


choć z wykształcenia jestem humanistą
i w rękach liczydeł nie miałem od lat
to kilka godzin z pamięci mej prysło
zniknęło i rzekłbym, że je trafił szlag


Kurwa! Gdzieś życia kawałek zgubiłem
i już precyzuję, więc było to tak:
na ławce, w parku się dziś obudziłem
z bólem głowy, bez kasy i leżąc na wznak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz