5.11.2012

Bazgroły

z wewnętrznej potrzeby
zamazywania kartek
w sposób tak nieestetyczny
że aż godny potępienia

wciąż wyrzucam z siebie słowa
które padając na papier
brudzą jego niewinną biel
tworząc przeróżne bazgroły

boję się, że nadejdzie dzień
i znajdę właściwe zdania
a moje kartki pokryją
idiotycznie równe szlaczki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz