ten błysk w twoich oczach
co na ułamek rozświetlił mrok
by za chwilę zgasnąć
pośpiesznie zakryty kotarą powiek
dostrzegłem go jednak
jak wędrowiec widzi
tańczące ogniki
gdzieś pośród bagien
będę podążał w jego stronę
a jeśli to ogień zwodniczy
to niech mnie pochłonie
mroczna otchłań!
i tak
warto było spróbować
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz