5.12.2013

Po

moje dziecko maluje cudowne obrazy
i nie chce słyszeć że ma talent po dziadkach
oczy ma po mnie a uśmiech po matce
po śmierci rodziców jest pustka
której nie da się zapełnić tysiącami słów
właśnie po szynach jedzie pospieszny pociąg
uwielbiam rozmazane krajobrazy malowane w oknie
mam to chyba po ojcu kolejarzu
po matce mam trzy czarno-białe zdjęcia i jedno kolorowe
zastanawiam się co będzie potem
wyremontowany pokój w domu zbudowanym po wojnie
jeszcze skrzypi podłoga po poprzednich mieszkańcach
szczególnie po północy bo rano
wychodzę po chleb i dwadzieścia dekagramów sopockiej
Po jaką cholerę ja to wszystko piszę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz