2.02.2014

Ja, cisza i on

kiedy mu powiedziałem
ze go już nie kocham
uniósł się lekko w fotelu
a potem
ostentacyjnie zagasił papierosa
na wyciągniętej dłoni
jakby chciał mi pokazać ze to on
jest tutaj prawdziwym facetem
i rozstaliśmy się bez jednej kropli
deszczu

kiedy czekał na mnie na lotnisku
z ciepłą kurtką
udawałem
że nie jest mi zimno
połamaliśmy się opłatkiem
bez jednego słowa
i wtedy on mnie zostawił
czasem przychodzę do niego pogadać
ale milczy jak prawdziwy
facet

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz