27.05.2014

Koloryzacja i rekonstrukcja

piwnice roją się od matek w rozciętych bluzkach. wolność
niesie podziurawiony sztandar. skulona i słodka od krwi.
w najciemniejszych zakamarkach nie widać nieba, nie ma światła.
jest strach z którym trzeba walczyć.

głód idzie w pierwszym szeregu, zanim błysną bagnety. światełko
kaganka trzęsie się ze strachu. ktoś maluje na ścianie
demony w podkutych butach. wyprute resztki nadziei.
unoszą się wyrwane pióra anioła.

jutro, pojutrze ktoś to wszystko pomaluje. a ja poproszę
popcorn karmelowy i dużą colę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz