Piszę rymowanki takie bardzo proste, co się nazywają rymy częstochowskie liczę więc sylaby, jak sie na nich skupie, to wychodą słowa czasem bardzo głupie. Grunt, że się rymuje, że coś napisałem może wyszło słabo, ale dobrze chciałem...
14.08.2014
Okno
odciśnięta dłoń na szybie
jakby ktoś chciał uchwycić
zatrzymać jeden z obrazów
za oknem tylko dla siebie
już rozchodzą się kręgi
na ostatniej kałuży-pamiątce
po wczorajszym deszczu
żeby zamazać kawałeczek nieba
jeszcze żałosne szczeknięcie
kulawego psa dozorcy
i ta sama ręka oddziela przeszłość
pożółkłą markizetą z gipiurą
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz