11.12.2014

Jak to jest z tym deszczem, kiedy mnie nie ma?

 uwielbiam kiedy krople deszczu
odbijają się od mojej twarzy
jakby zaskoczone tym co spotkały
na swojej drodze
bo przecież ich przeznaczeniem
jest upaść na ziemię żeby ją napoić
i nagle pojawia się przeszkoda
w postaci mojego pomarszczonego czoła
te które nie zdążyły odskoczyć
albo z jakichś innych powodów
spływają grzecznie  po policzkach
są na przemian zimne i gorące
gorzkie lub takie zupełnie bez smaku
aż wreszcie ktoś decyduje
że koniec tej dziecinnej zabawy
i znikam
a deszcz pada jeszcze przez kilka dni

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz