22.08.2013

Mur

zaciskam dłoń na gałązce ostrokrzewu
żeby poczuć że żyję a wszystko to
co mnie ogranicza to jest ceglany mur
który najwidoczniej zapomniał swojej roli
i zamiast bronić zaciąga czerwoną pętlę

duszę się w więzieniu własnych słabości
kiedyś tu była furtka i mogłem swobodnie
oddychać wolnością mogłem mieszkać
klękać i dziękować za dobro i szczęście

teraz piszę listy i wkładam między cegły

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz