wyciągam dłoń na której wyrasta mniejsza
i zwinięte w taco de harina poruszają się
do rytmu pikantnej salsy z wyczuwalną
nutą na koniuszkach palców drugiej ręki
za oknem zaczyna się pieprzona jesień
ale w środku jestem gorącym latynosem
w skarpetkach z logo nagrody literackiej
nienasycony pikantno-aromatycznych doznań
wysuwam język z nadzieją na smak tamtego lata
i zwinięte w taco de harina poruszają się
do rytmu pikantnej salsy z wyczuwalną
nutą na koniuszkach palców drugiej ręki
za oknem zaczyna się pieprzona jesień
ale w środku jestem gorącym latynosem
w skarpetkach z logo nagrody literackiej
nienasycony pikantno-aromatycznych doznań
wysuwam język z nadzieją na smak tamtego lata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz