wesoło świeci słonko
i twarz bez szczypty pudru
do nieba leć biedronko
na pączku dużo lukru
a kiedy się rymuje
przy pełnym audytorium
nie ważne czy smakuje
nagrobne lapidarium
zmiażdżonej muchy truchło
i już nie po raz pierwszy
bo jutro będzie futro
a dzisiaj będzie wierszyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz