14.02.2014

Zafrasowanie w wianku na głowie

1.
monotonia rustykalnego widoku
gdzie w zamyśle tylko żółć i błękit
przedzielone cieniutką kreską horyzontu
jest zaburzona przez plamy polnych maków

2.
nie śniło się filozofom ale ja widziałem
matkę stąpającą po zielonej tafli pośród
trzepotu skrzydeł i skowytu wioskowego szczeniaka
który rozdarł sierpniowy poranek na dwoje

3.
ilekroć wbijam klin między surowe włókna
próbując oddzielić ból od przyjemności
zadaję sobie pytanie jakie to drzewo
zdołało unieść wszystkie moje grzechy

Epilog
polne kwiaty wplecione
w cierniową koronę
przyniosą ulgę
dla naszych oczu zmęczonych

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz