14.12.2016

Lubię, nie lubię

czytam fejsbukowe mądrości 
od życiowych nieudaczników
o tym jak bardzo trzeba się starać
żeby przescrollować całe życie
i nawet nie poczuć smaku porażki
nic po nas nie zostanie
oprócz tych kilku wpisów
z codziennym syfem za plecami
a potomni będą przemierzać markety
w poszukiwaniu najtańszych wkładów
do długopisów bo kogo stać
na wieczne pióra które piszą wiersze
bez esów floresów i innych ozdobników
na kamiennej płycie z profilowym
ptasie gówna zamiast lajków
a niżej kwiaty (koniecznie sztuczne)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz