11.09.2013

Nikąd

jestem wyrodnym potworem
i dzieci uciekają na mój widok
jeśli będziecie tak biegać
to wygracie wszystkie olimpiady
krzyczę a one się modlą
do czarnej madonny
żebym więcej nie przyszedł

to nie jest takie proste
trzeba lecieć z przesiadką
i dwa dni drogi samochodem
musisz najpierw zabić swojego ojca
mówi stary człowiek z ogromnym krzyżem

śmierdzę potem i czerwoną ziemią
ale nie mam odwagi się wykąpać
za to stawiam kroki tak żeby nie umrzeć
tutaj śmierć się wygrzewa na słońcu
a wszyscy święci są czarni

kiedy wracam znikąd
mój martwy ojciec podaje mi kurtkę
pierścień i urządza ucztę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz