9.06.2014

Koniec

Odurzeni zapachem kwitnących traw
myśleliśmy że ten pomost jest całym naszym światem
i że ktoś rysuje zaczarowane kręgi na jeziorze

świerszcze wykonywały fragment
kiedy Zygfryd spotyka Odettę i zakochuje się w niej
na wodzie tańczył zespół baletowy złożony z pluskwiaków

kiedy byłem głodny brałem
twoje dojrzałe sutki a ty karmiłaś mnie najczystszym uczuciem
spróchniałe deski jęczały w ekstatycznym uniesieniu

nadleciały potwory-iluzjoniści
początkowo pojedynczo i dla niepoznaki ubrane w niewinną biel
żeby po chwili nakryć wszystko czarną peleryną

i wtedy zrozumieliśmy że to koniec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz