Piszę rymowanki takie bardzo proste, co się nazywają rymy częstochowskie liczę więc sylaby, jak sie na nich skupie, to wychodą słowa czasem bardzo głupie. Grunt, że się rymuje, że coś napisałem może wyszło słabo, ale dobrze chciałem...
3.07.2012
KOKON
zamykam się w sobie zawijam w kokon jak gąsienica tyko, że ona chce przemiany czegoś nowego a ja nie chcę, uciekam od życia szczelnie wypełniam ostatnie otwory w moim grobie żeby w mroku w samotności poczuć spokój tylko ja i martwa cisza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz