8.08.2013

Jestem na rybach

Podlaskie komary bzyczą niemiłosiernie
próbując przekrzyczeć moje myśli
jeśli będziesz tyle gadał
to nie złapiemy żadnej ryby
kiedyś dostałem piątkę z kotem w butach
na tekturce za to że byłem cicho
jeden raz w życiu i nie wiem
czy to źle czy dobrze

taśmę klejacą trzeba odrywać szybko
jednym ruchem inaczej boli
mój tato kiedy był jeszcze ojcem
wlał mi za pyskowanie zamknij wreszcie
mordę pysk ryj gębę jadaczkę się
a sam poruszał ustami i tylko jedną stroną
bez ciebie jest cisza i spokój
jak przyjedziesz to pójdziemy na rybki
kto do ciebie przyjechał no kto

syn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz