9.01.2014

Wieczne miasto

nakładasz na powieki plasterki ogórka
jakbyś nigdy nie chciała oglądać
starości z jej sztucznym uśmiechem
i całą tą tęsknotą do zmarłych
kurczowo trzymasz się brzegu umywalki
w obawie o własne życie które ucieka
wraz z każdą rozbryzgującą się kroplą
pamiętaj że mam zawsze przygotowane
dwie pięciozłotówki i nie pozwolę ci spojrzeć
śmierci w oczy a gdyby wypadło na mnie
idź do warzywniaka i kup sobie za to
kilogram ogórków gruntowych a resztę
wrzuć (kiedyś przy okazji) do tej naszej fontanny
na Piazza Navona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz